Dlaczego pies wyje?
Wycie psa jest zjawiskiem, które już od wielu wieków interesowało opiekunów psich czworonogów. Na przestrzeni lat powstało na ten temat wiele przesądów. Niegdyś wierzono, że wycie jest zwiastunem śmierci, informującym o nadchodzącym odejściu kogoś z bliskiego otoczenia psa. Prawdopodobnie stereotyp ten ma swoje źródło w fakcie, że psy bardzo często wyją, gdy usłyszą w oddali dźwięk karetki. Niektórzy uważają również, że wycie ma miejsce, gdy zwierzę zauważy coś niewidocznego dla swojego właściciela (najczęściej mówi się tutaj o duchach oraz zjawiskach nieprzyrodzonych).
Spis treści
Wycie psa – skąd się bierze?
W rzeczywistości jednak, wycie psa jest zwyczajnie pozostałością ewolucyjną. Według powszechnej wiedzy, wspomniane zachowanie stanowi genetyczną spuściznę, odziedziczoną przez psy po ich dzikich przodkach. W istocie, wycie jest dla wilków charakterystycznym zachowaniem, głęboko zakorzenionym w genach, stanowi ono bowiem formę komunikacji między członkami stada. Wiele badań udowodniło, że ta korelacja jest faktycznie głównym podłożem tego, czemu psy wyją. Jednakże, dlaczego niektóre rasy przejawiają większą predyspozycję do takiej komunikacji? Co w zasadzie chce nam powiedzieć zwierzę, które używa tego sposobu przekazywania informacji? Dlaczego psy wyją w nocy?
Jak już ustalono, wycie jest przede wszystkim metodą niewerbalnego przekazywania danej wiadomości. W naturze, przepływ informacji zachodzi oczywiście między konkretnymi osobnikami tego samego gatunku. Wydawanie opisanych dźwięków ma więc za zadanie przekazanie sygnału do innego psa – można to porównać po prostu do odpowiednika rozmowy w psim społeczeństwie. Co ciekawe, bardzo często obserwuje się zjawisko, podczas którego po rozlegnięciu się wycia jednego psa, możemy usłyszeć podobne dźwięki wydawane przez kolejne zwierzęta w danej okolicy. Stanowi to idealne przykład na komunikowanie się w obrębie psiej „wspólnoty”. Ciekawe tylko, o czym rozmawiają?
Co oznacza wycie psa i co zwierzęta chcą nam przekazać?
Oczywiście, psy mają też dużo do powiedzenia swoim właścicielom. W tym przypadku, nieco łatwiej domyślić się, co oznacza wycie psa. Niemiej, potencjalnych powodów, dla którego zwierzę odczuwa potrzebę komunikacji z opiekunem może być mnóstwo, dlatego należy poświęcić nieco czasu i uwagi, aby odpowiednio zinterpretować wysyłany nam przez naszego przyjaciela przekaz.
Przyczyną takiego zachowania, którą należy rozpoznać jak najwcześniej, jest odczuwanie przez zwierzę bólu. Pies który cierpi, nie zawsze musi okazywać to przy pomocy wokalizacji, jednakże może to być jeden z objawów, którym często manifestuje się cierpienie zwierzęcia. Przy analizowaniu czemu pies wyje, należy zawsze wziąć pod uwagę ewentualną chorobę trapiącą naszego czworonoga i udać się z pupilem na kontrolne badania do lekarza weterynarii.
Kolejnym bodźcem mogącym wyzwolić taką formę komunikacji, jest wyczuwalne przez psa niebezpieczeństwo. Oczywiście, zagrożenie to może być uzasadnione, na przykład kiedy zwierzę usłyszy intruza lub ktoś obcy znajdzie się na jego terytorium – pies wydaje wówczas dźwięki ostrzegawcze, próbuje przegonić niechcianego gościa oraz wysyła sygnał reszcie domowników (lub członkom stada), że potrzebuje ich wsparcia. Jest to typowe wytłumaczenie faktu, dlaczego pies wyje w nocy, kiedy większość dźwięków stanowi potencjalne zagrożenie, gdy trzeba bronić śpiących właścicieli.
Bardzo często, coś co jest odbierane za zwierzę jako niebezpieczne, w rzeczywistości nie stanowi wcale realnego zagrożenia. Dlatego właśnie wycie psa możemy zaobserwować często w przypadku zwierząt cierpiących na demencję – takie osobniki zazwyczaj przejawiają wiele zachowań lękowych oraz czują się zagubione pod wpływem pogorszenia funkcji poznawczych. Podobną sytuację możemy zaobserwować w przypadku zwierząt bojących się burzy, fajerwerków i tak naprawdę jakichkolwiek głośnych odgłosów. Wycie jest dla nich sposobem przekazania właścicielowi jasnego komunikatu – „boję się”, a także „potrzebuję twojego wsparcia”.
Bardzo interesującym zjawiskiem jest tak zwana pamięć genetyczna, która manifestuje się pod postacią bezwarunkowo pojawiających się zachowań instynktownych, zakodowanych genetycznie w umyśle psa. Przykładowo, pies po napotkaniu konkretnego bodźca – może to być syrena karetki, policji lub straży pożarnej – zaczyna wyć, poniekąd naśladując dźwięk jadącego na sygnale pojazdu. Oczywiście, nie jest to celowe kopiowanie usłyszanego dźwięku – zwierzę przypomina sobie po prostu, że ma możliwość komunikowania się w ten sposób i odpowiada na napotkaną syrenę swoim „psim sygnałem dźwiękowym”. Jak już wspomniano, nasz pupil najprawdopodobniej zareaguje tak samo na wycie innych psów.
Dlaczego pies wyje, kiedy zostaje sam?
Bardzo często można spotkać się z wyciem zwierząt podczas nieobecności opiekuna. U podstaw takiego zachowania może leżeć lęk separacyjny, który sprawia, że zwierzę czuje się samotne, niespokojne i przestraszone. Takie psy bardzo często przejawiają również tendencje niszczycielskie, na próby opuszczenia domostwa przez właściciela reagują paniką, a jego powrót spotyka się zwykle z nadmiernie wyrażoną emocjonalnie reakcją.
Jednakże, strach przed samotnym pozostaniem w domu nie zawsze musi wyjaśnieniem tego, dlaczego psy wyją, gdy zostają pozostawione same sobie. Takie zwierzęta bardzo często się zwyczajnie nudzą, próbują „przywołać” opiekuna z powrotem do domu oraz okazują swoją frustrację. Zresztą, nie zawsze to zjawisko musi mieć miejsce w samotności. Nawet jeżeli właściciel jest obecny w domu, bardzo często zwierzęta także cierpią na niedobór uwagi z jego strony, są znudzone, odczuwają niedostatek zabawy lub wystarczającej ilości ruchu oraz odczuwanych bodźców. Musimy wówczas pamiętać, że wycie psa jest sposobem na okazywanie przez niego cierpienia – może nie wiąże się one z bólem psychicznym, ale nasze zwierzę nie jest szczęśliwe i należy zdecydowanie zrobić wszystko, aby zmienić ten stan rzeczy.
Jak reagować na wycie psa?
Wycie psa może być uciążliwym zjawiskiem, zarówno dla właściciela jak i jego sąsiadów, zmęczonych codzienną wokalizacją zwierzęcia. Do pewnego stopnia można mu zapobiegać oraz je ograniczać, jednakże należy pamiętać, że wycie jest dla zwierzęcia zachowaniem naturalnym i instynktownym. Zwłaszcza rasy pierwotne – siberian husky, alaskan malamute czy shiba inu – wykazują bardzo silną predyspozycję do wykazywania takiej formy komunikacji. Jest to związane z bliskim ich pokrewieństwem z dzikimi przodkami oraz silnie zbliżonym genetycznie kodem genetycznym wilków oraz przedstawicieli wspomnianych ras. Ciężko więc wyplenić całkowicie tę formę porozumiewania się przez psa, nie należy spodziewać się, że pies skończy całkiem wyć i w żadnym wypadku nie można go za to karać.
Warto jednak zrozumieć, co stanowi podstawę psiego komunikatu i jakie jest podłoże danego problemu.
Przede wszystkim – jak już wspomniano – warto udać się do zaufanego lekarza weterynarii i upewnić się, że naszemu zwierzęciu nie dolega nic pod względem zdrowotnym oraz że nie trapi go żaden ból.
Jeżeli tak nie jest, warto zastanowić się nad potrzebami emocjonalnymi naszego czworonoga i tym, czy są one zaspokojone w dostatecznym stopniu. Psu należy poświęcić wystarczająco dużo uwagi oraz zapewnić poczucie bezpieczeństwa. Jeżeli jest ono niskie z powodu zaburzeń lękowych, warto udać się do behawiorysty i popracować nad konkretnym problemem. Czasem konieczna jest nie tylko odpowiednia tresura, budowanie więzi oraz pracowanie nad relacją z psem, ale nawet farmakoterapia w celu obniżenia odczuwanego przez zwierzę strachu.
Jeśli zaś tym co męczy naszego pupila jest nuda, należy zapewnić mu odpowiednio dużą ilość ruchu, długich spacerów, zabawy oraz kontaktu z człowiekiem. Dostatecznie długie spacery są szczególnie ważne w przypadku ras pierwotnych, które – jak już zaznaczono – wykazują szczególną predyspozycję do wycia. Jednocześnie, są to zwierzęta o bardzo dużej potrzebie aktywności fizycznej. W przypadku, kiedy nie będzie ona zaspokojona, narastająca w psie frustracja oraz zasoby niespożytkowanej energii mogą spowodować, że problem wycia stanie się wyjątkowo kłopotliwy.
Jeżeli pies zostaje sam na dłuższy okres czasu, ważne żeby miał możliwość spożytkowania swojej energii w mądry sposób – poprzez zabawę. Niemniej, należy pamiętać, że psy to zwierzęta stadne i ciężko dziwić się, dlaczego pies wyje, skoro zostaje w samotności przez wiele godzin. Co zrozumiałe, czasem może zdarzyć się taka sytuacja, ale zdecydowanie nie można pozwolić, aby stała się ona regułą.
Praca nad wyciem psa powinna przede wszystkim opierać się na rozwiązaniu problemu, którego objawem jest wycie zwierzęcia. Niemniej, istnieje kilka wskazówek co do prowizorycznego radzenia sobie z tym uciążliwym zachowaniem. Przede wszystkim, jeżeli pies wyje, powinniśmy skupić się na odwróceniu jego uwagi od tego zjawiska. Warto wówczas zachęcić zwierzę do zabawy, wydać mu komendę i nagrodzić, jeżeli zostanie ona wykonana poprawnie. Błędem jest natomiast nadmierne uspakajanie zwierzęcia, „przekupywanie” go smakołykami czy czułościami. Zwierzę powinno czerpać od nas poczucie bezpieczeństwa i uważać za swoje oparcie, ale nadmierna emocjonalność właściciela zwykle wzmacnia lękliwość psa. Nagradzanie zwierzęcia za wycie tylko nasili problem oraz utrudni próby jego niwelowania. Zupełnie niedopuszczalne jest także krzyczenie na czworonoga oraz karanie go za tę niezwykle naturalną dla niego czynność, jaką jest wycie. Zdecydowanie nie rozwiąże to problemu, a może nasilić zaburzenia lękowe naszego podopiecznego i pogorszyć naszą wspólną relację.
Wycie psa jako ważna metoda komunikacji ze zwierzęciem
Podsumowując, na pytanie „dlaczego pies wyje?” nie ma jednej jednoznacznej odpowiedzi. Przyczyn takiego zachowania może być bardzo wiele, nie ulega jednak wątpliwości, że zawsze stanowi ono formę komunikowania się zwierzęcia ze swoim właściciela. Zarówno wycie, warczenie, piszczenie czy skomlenie psa są cennym źródłem informacji o stanie zdrowotnym oraz psychicznym naszego pupila i nie należy ich lekceważyć. Komunikaty wydawane przez naszego psa powinny być dla nas zawsze ważne.
Jako opiekunowie czworonoga mamy obowiązek odczytania zaszyfrowanych psim kodem informacji i zaspokojenia wszystkich potrzeb, o których informuje nas psi przyjaciel.